bizhub24.pl - Forum

Witam. Z żona pobraliśmy się dość wcześnie - 23 i 24 lata mieliśmy i dopiero zaczynaliśmy pracować (nie licząc dorabiania na studiach). Żona zawsze była ambitna, ze wszystkim, taka perfekcjonistka. Ale nie sądzilem, że może to zrodzić takie problemy... 3 lata temu zmieniła pracę, dostała swoją wymarzoną i wpadła w szał... 10 h pracy to minimum, często zabiera pracę do domu na weekend, ale w tym roku przesadziła i wzięła pracę na urlop... o dzieciach nie chce nawet rozmawiać... nie tak wyobrażałem sobie wspólne życie. praktycznie nic nas już nie łączy, poza wspolnym mieszkaniem... chcę się rozwieźć, ale myślę też o unieważnieniu małżeństwa... czy pracoholim moze być przyczyną unieważnienia małżeństwa?

akuna oszustwo

A czy nie za szybko trochę się poddajesz? może jest jakiś powód, że żona tak ucieka w pracę? może te ambicje z czegoś wynikają...? tak czy siak sprawę trzeba skonsultować z adwokatem kościelnym, bo samemu to można gdybać ale ja i tak najpierw poszedłbym z żoną do terapeuty jakiegoś...

Myślę, że to nie jest powód do rozwodu, absolutnie, tym bardziej że ona nie tylko się realizuje ale i zarabia na Wasze mieszkanie razem z Tobą- warto docenić. Ja jestem w podobnej sytuacji, czasem mnie to denerwuje ale próbujemy się dogadać. Moja partnerka kiedyś miała firmę, biznes okazał się jednak mało rentowny. Teraz pracuje po 12 gdz. dzienne, weekendy też , urlopu nie miała od paru ładnych lat. Jest mi przykro że ma dla mnie mało czasu, ale staram się ją zrozumieć, często nawet wspierać.

Zawsze tak jest jak ludzie ze sobą nie rozmawiają i nie spędzają ze sobą czasu dlatego proponuję zabrać żonę na romantyczny wyjazd na przykład nad morze https://www.maximus-spa.pl/czym-wyrozni ... ximus-spa/ i spróbować jeszcze raz uratować to co gdzieś się zagubiło. W ogóle wydaje mi się, że takie wspólne wyjazdy nawet tylko na weekend wzmacniają małżeństwo

cga800 danger